Kiedyś pisałam wiersze...
słowo ciałem sie stało
a miłość zamieszkała między nami
połączyła nasze dłonie
zbliżyła do siebie ciała
otworzyła umysły
zobaczyliśmy świat kolorowym
wszystkie barwy wyostrzyły się
ukazał się nam świat, jakim jest piękny
pozwoliła mówić nam po imieniu
patrzeć sobie w oczy
poczuć ból zazdrości
wprowadziła do życia tęsknotę
wpoiła nam treść przetrwania
wierzyła w nas
i umarła
trzeciego dnia zmartwychwstała
abyśmy nie przestali wierzyć w miłość
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz